Tygodniowy czas pracy kierowcy
Z czasem pracy kierowcy zawodowego kojarzy nam się przede wszystkim prowadzenie pojazdu. Jednak jak przypatrzymy się wszystkim czynnościom wykonywanym przez kierowcę podczas realizacji przewozu drogowego to dojdziemy do wniosku, że na kierowaniu jego rola się nie kończy. Ale czy na kierowcę nałożone są w ogóle jakieś limity pracy? Ile godzin może on jechać w tygodniu a ile w ciągu dwóch kolejnych tygodni?
Niezależnie od stosunku pracy, tygodniowy czas pracy kierowcy nie może przekraczać przeciętnie 48 godzin w przyjętym okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 4 miesięcy. Przekładając to na prostszy język – średnio (biorąc pod uwagę maksymalnie 4 miesiące) kierowcy nie może wyjść więcej niż 48 godzin pracy na tydzień. I to już z godzinami nadliczbowymi. W pojedynczym tygodniu oczywiście czas pracy bywa dłuższy – zgodnie z przepisami może wynosić nawet do 60 godzin.
Tygodniowy czas jazdy
A co z jazdą? Te kwestie reguluje Rozporządzenie 561/2006, czyli encyklopedia wiedzy kierowcy zawodowego. Zgodnie z nią w tygodniu liczonym od poniedziałku do niedzieli kierowcy przysługuje 56 godzin jazdy. Trzymając się zatem limitów dziennego prowadzenia pojazdu, jazda kierowcy mogłaby wyglądać następująco:
W poniedziałek i wtorek kierowca korzysta z wydłużenia jazdy do 10 godzin. W następne cztery dni jego 6-dniowego tygodnia pracy jeździ już tylko po 9 godzin. Sumując wszystkie wartości wychodzi nam wspomniana liczba 56 godzin.
Dwutygodniowy czas jazdy
Wspomniane już Rozporządzenie narzuca na kierowcę jeszcze jeden limit – maksymalny czas jazdy w ciągu dwóch następujących po sobie tygodni. W końcu – jazda tydzień w tydzień po 56 godzin byłaby wykańczająca i niebezpieczna, prawda? Limit o którym mowa to 90 godzin. A zatem jeżeli w tygodniu, który dla porządku nazwiemy „pierwszym” kierowca wykorzysta 56 godzin jazdy to w kolejnym może jechać już tylko przez 34 godziny – tak żeby łącznie nie przekroczyć 90 godzin. Przykładowe rozplanowanie czasu jazdy mogłoby zatem wyglądać następująco:
Kierowca w drugim tygodniu zdecydował się ponownie wydłużyć swój czas dziennej jazdy do 10 godzin w poniedziałek i we wtorek – wówczas na pozostałą część tygodnia pozostanie mu jedynie 14 godzin prowadzenia pojazdu. Po ich wykorzystaniu za kółko pojazdu podlegającego pod Rozporządzenie będzie mógł usiąść dopiero w poniedziałek następnego tygodnia.
Analogicznie gdyby kierowca w poprzednim tygodniu wykorzystał np. 50 godzin jazdy – w bieżącym może jechać maksymalnie 40 godzin. Ostatecznie, okazuje się więc, że kierowca przeciętnie może pracować w każdym tygodniu podobną ilość godzin, co pracownik wykonujący systematyczną i zaplanowaną pracę biurową. Praca kierowcy jest jednak specyficznie rozłożona w czasie – w jednym tygodniu pozostanie on na swoim stanowisku znacznie dłużej, żeby w innym przebywać w pracy krócej.
Autor: Inż. Michał Pasik
Czy jesli czas jazdy i pracy zostanie wykozystany do czwartku drugiego tygodnia to pracodawca jest zobowiazany do zaplacenia za 2 pelne tygodnie pracy?
Panie Tomaszu, przesłane przez Pana informacje nie pozwalają określić w jaki sposób jest Pan rozliczany. Bardzo dużo zależy od konkretnej sytuacji i od umowy wiążącej kierowcę z firmą. Jeśli praca kierowcy zatrudnionego na umowę o pracę jest planowana z góry i zakłada czas wolny od piątku do niedzieli to, tak jak w przypadku każdego innego pracownika, wynagrodzenie wypłacane jest za czas pracy, a nie za czas wolny. Inaczej sytuacja będzie wyglądała, gdy kierowca ma wypłacane tzw. dniówki. Wówczas wszystko zależy od tego, co zostało zapisane w umowie. Proszę dokładnie przeczytać, na co umówił się Pan z pracodawcą w umowie.